Rozdział 129
„Moja biedna siostra, muszę się nią dobrze zaopiekować, kiedy się obudzi!” obiecał Tom z determinacją.
„Nie martw się, zajmę się nią!” Daniel spojrzał na niego i dodał cicho, chciał wziąć na siebie pełną odpowiedzialność za opiekę nad Sarą, nie chciał dzielić się tą odpowiedzialnością z nikim innym.
„Jak to może wystarczyć? Poza tym, zostawiając moją siostrę samą w twoich rękach, jestem zmartwiona!”