Rozdział 120
Po kilku dniach bycia w stanie najwyższej gotowości Lisa nigdy więcej nie spotkała Yvette. Przypuszczała, że Yvette musiała wrócić do Bartham. Lisa pomyślała, że Yvette prawdopodobnie dowiedziała się od rodziny Jake, że jej nieposłuszna córka w końcu otrzymała zasłużoną karę. Chociaż była lekko zraniona całą tą próbą, przynajmniej jej reputacja nie ucierpiała. Dlatego nie musiała już dłużej zostawać w Covenford.
Podczas gdy odbywał się pogrzeb Toma, Lisa wykorzystała okazję, aby towarzyszyć Danielowi w drodze do sądu. Ponieważ Tom już nie żył, potrzeba rozwodu rozwiała się. Niemniej jednak Lisa musiała zająć się sprawami dotyczącymi domu. Pojawiły się istotne dowody, które skłoniły władze mieszkaniowe do przyznania się do błędów i uznania procedur przeniesienia własności nieruchomości Toma za nieważne. W rezultacie zmieniono przeniesienie własności, wyznaczając Lisę jako prawowitą właścicielkę.
Cały proces nie obył się bez wyzwań. Na szczęście Daniel był tam, aby jej pomóc. Dlatego sąd przyspieszył postępowanie sądowe, umożliwiając szybkie rozwiązanie tej zawiłej sprawy, zanim rodzina Jake mogła poprosić o podział spadku.