Rozdział 31
Tom nie chciał się z nią kłócić. Odpowiedział cicho: „Wciąż pracuję w firmie. Czy czegoś potrzebujesz?”
„Tom Jake, o jakim pieprzonym gównie mówisz!” Emma zaklęła głośno. „Już pytałam twoich kolegów i powiedzieli, że wyszedłeś godzinę temu!”
Tom spanikował. Nie spodziewał się, że Emma zastawiła na niego pułapkę.