Rozdział 572 Zaproszenie na kolację
„No cóż, zachowaj wszystko.” Benedict dał jej również to, co kupił i powiedział: „Odpocznij trochę, a ja przyniosę ci na kolację wszystko, co zechcesz.”
„Nie zawracaj sobie tym głowy. Po prostu zamówię jedzenie na wynos”.
„Dobrze, jak chcesz.”