Rozdział 435 Vincent kiedykolwiek przebywał w więzieniu dla nieletnich.
„Czekaj.” Mona rozpoznała Olivię i jej ton uległ zmianie.
Olivia zatrzymała się. „Czy mogę ci pomóc?”
Kevin nie był tak zdenerwowany kontrastem z nerwowością Mony, ale podniósł rękę, żeby poprawić okulary na grzbiecie nosa i otworzył usta, by powitać: „Byłe rodzeństwo”.