Rozdział 130 Oddział sto trzydziesty
Julia wyprostowała się, gdy wiedziała, że Lucas będzie daleko od domu. Zdjęła z siebie koc i spojrzała na swoją sukienkę. Była poplamiona i miała nadzieję, że uda jej się ją zmyć.
Weszła do szafy tylko po to, by odkryć, że jej ubrania już tam nie ma. Wróciła do pokoju i spojrzała na swoją walizkę przy drzwiach.
Planowała opuścić pokój, jak tylko wróci do domu. Dzisiejsze ciepło i rozwaga Lucasa sprawiły, że czuła się dziwnie, wychodząc z pokoju. Gdyby nie wyszła, oznaczałoby to, że jest kapryśna i nie ma własnego zdania.