Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1151 Powinniśmy ją szanować
  2. Rozdział 1152 Czy to już koniec?
  3. Rozdział 1153 Nie chcę, żeby cię skrzywdzono
  4. Rozdział 1154 Nigdy nie myślałem, że zrobiłeś coś złego
  5. Rozdział 1155 Masz na sobie makijaż
  6. Rozdział 1156 Moja piękna żona
  7. Rozdział 1157 Odstraszanie nowego szwagra
  8. Rozdział 1158 Moje życie jest kompletne z nową synową
  9. Rozdział 1159 Nie jestem gorącym towarem
  10. Rozdział 1160 Czy jesteś głupi czy szalony?
  11. Rozdział 1161 Czy to telepatia?
  12. Rozdział 1162 Kto się przed kim ukrywa
  13. Rozdział 1163 Rodzice to prawdziwa miłość, dzieci to wypadki
  14. Rozdział 1164 Tylko urzędnicy mogą podpalać, nie zwykli ludzie
  15. Rozdział 1165 Dzisiaj jest wspaniały dzień
  16. Rozdział 1166 Nielubienie mężczyzn
  17. Rozdział 1167 Niech tak będzie
  18. Rozdział 1168 Opieka prowadzi do chaosu
  19. Rozdział 1169 Poczekajmy i zobaczmy
  20. Rozdział 1170 Jesteś kobietą, gościu
  21. Rozdział 1171 To jest nielogiczne
  22. Rozdział 1172 Prosta odpowiedź
  23. Rozdział 1173 Dlaczego ona to zrobiła?
  24. Rozdział 1174 Mamy miłość i wodę do picia
  25. Rozdział 1175 Tylko dlatego, że jesteś sobą, to wszystko
  26. Rozdział 1176 Ten irytujący człowiek
  27. Rozdział 1177 Krocz swoją własną ścieżką, resztę zostaw mnie
  28. Rozdział 1178 Ta osoba jest naprawdę bezwzględna
  29. Rozdział 1179 Wygląda na to, że źle zrozumiała wujka Sana
  30. Rozdział 1180 Dlaczego się z nią ożeniłem, skoro ci się nie podoba?
  31. Rozdział 1181 Jakie urazy mają?
  32. Rozdział 1182 Czy Lolo jest obserwowany?
  33. Rozdział 1183 To moje zaniedbanie
  34. Rozdział 1184 Twoja szansa się kończy
  35. Rozdział 1185 Co ona tu robi
  36. Rozdział 1186 Kto cię skrzywdził?
  37. Rozdział 1187 Ona nie może skrzywdzić mojej rodziny
  38. Rozdział 1188 Nie powinienem był jej tu zostawiać samej
  39. Rozdział 1189 Nie znalazłeś jeszcze rozwiązania?
  40. Rozdział 1190 Czas ucieka
  41. Rozdział 1191 On jej grozi
  42. Rozdział 1192 A co jeśli tego nie chcę?
  43. Rozdział 1193 1 Był nadmiernie niespokojny
  44. Rozdział 1194 Czy mnie nie poznajesz?
  45. Rozdział 1195 Kim ona jest?
  46. Rozdział 1196 Jak zniszczyłem swój związek z żoną
  47. Rozdział 1197 Tam gdzie jesteś jest niebo
  48. Rozdział 1198 Chcę ją tylko podrażnić
  49. Rozdział 1199 Gratulacje dla mnie, moja droga
  50. Rozdział 1200 Prawdopodobnie go niedocenili

Rozdział 4 Mamusia nie może wejść do męskiej toalety

Kiedy Max zobaczył ją z daleka, na moment się zatrząsł. Ta kobieta ma taką samą figurę i styl chodzenia jak Caitlin. Odruchowo podszedł do niej, próbując się do niej zbliżyć.

Dexter był oszołomiony. Nigdy nie widział, żeby Max podchodził do kobiety sam, a od śmierci Caitlin pięć lat temu sytuacja stała się jeszcze gorsza. Od tamtej pory Max stał się pozbawionym emocji mężczyzną, który odstraszał każdego, kto go zobaczył. To, że sam podszedł do kobiety, było jego pierwszym...

Dexter spojrzał na Caitlin i był zszokowany, jak piękna była. Jej wygląd był definicją doskonałości, niczym rzeźba wykonana przez rzeźbiarza. Nie było ani jednej nadmiernej linii, ani jednej brakującej części.

Max również był oszołomiony, ale szybko się otrząsnął. Zmarszczył brwi i zrobił jeden mimowolny krok do tyłu, zanim powiedział chłodno: „Uważaj, gdzie idziesz”.

Caitlin prychnęła. Jej twarz była inna niż teraz. Nadal pamiętała mękę, jaką zadał jej ogień, i to, jak znosiła dziewięć miesięcy bólu i wstydu za swoje dziecko. Operacji plastycznej poddała się dopiero po urodzeniu syna. Co noc budziły ją koszmary, a jej poduszka była zalana łzami. Teraz, gdy sprawca tej tragedii stał przed nią, Caitlin zacisnęła pięści. Chciała oderwać mu twarz i wydłubać serce. Kobieta chciała sprawdzić, czy jego serce jest skażone złem; chciała zapytać, czy w ogóle ma serce.

Caitlin trzymała niedojedzonego lizaka Jordana. Kiedy Max na nią wpadł, lizak przykleił się do jego garnituru.

Uśmiechnęła się. „Przepraszam, nie widziałam cię tam. Och, twój garnitur jest poplamiony. Powinnam kupić ci inny. Możesz mi dać swój numer? Poproszę kogoś, żeby ci go kiedyś wysłał | kup go”.

Głos Caitlin był chrapliwy i głęboki. Kiedy to zauważył, w oczach Maxa pojawiła się nuta rozczarowania. To nie ona. Nie tylko nie wygląda jak Caitlin. Nie brzmi też jak on.

Wciąż pamiętał, jak tryskającym głosem była Caitlin. Mimo że kobieta przed nim była przepiękna, jej głos miał w sobie nutę chrapliwości. Ktoś mógłby pomyśleć, że jej głos jest kuszący, ale na niego to nie działało.

Wyraz twarzy Maxa znów stał się stoicki. „Nie ma potrzeby. To tylko garnitur”. Po tym zdjął garnitur i wrzucił go do kosza na śmieci przed nią. To było tak, jakby właśnie wyrzucił śmieci, których nie lubił.

Caitlin się uśmiechnęła. Może myśli o mnie jako o kobiecie, która się w nim zakochała i chciała jego numeru. Caitlin spojrzała na odchodzącego Maxa z szyderczym uśmiechem. Zastanawiam się, jak by wyglądał, gdyby dowiedział się, że jestem projektantką, którą powinien powitać.

Max poczuł niewytłumaczalną złość, ale z jakiego powodu? Nawet on nie wiedział. Ta kobieta to nie Caitlin, ale daje mi znajome wibracje. Nie. To nie ona.

Gdyby to była Caitlin, byłaby zachwycona, gdy sam do niej podszedł. Wiedział, jak bardzo go kochała. ale ta kobieta w ogóle nie wydawała się poruszona. Jej oczy jednak wyglądały bardzo podobnie do oczu Caitlin. Max nagle zatrzymał się w miejscu. Zaskoczony Dexter wpadł na jego plecy.

„Przepraszam, prezydencie Cooper”. Dexter potarł nos i cofnął się o dwa kroki. Chwilę później zauważył, że Max patrzy na Caitlin. Caitlin poszła do toalety po tym krótkim kontakcie z Maxem. Ten ostatni zmrużył oczy, gdy zobaczył, jak kobieta się porusza. „Czy jest pan nią zainteresowany, prezydencie Cooper?” Max spojrzał na Dextera i to go uciszyło.

„Skorzystam z toalety”. Z jakiegoś powodu Max poczuł się niespokojny. Odwrócił się i szybko poszedł do toalety. Dexter rzadko widywał Maxa w takim stanie, więc czekał na zewnątrz, nie odważając się pójść za nim.

تم النسخ بنجاح!