Rozdział 1811
„Mówisz mi, że Yuliana przywozi coś za każdym razem, gdy odwiedza Cassandrę?” Cecilia była zaskoczona.
Charlotte skinęła głową. „Tak.”
Niejasne, ale niepokojące uczucie wkradło się do serca Cecilii. „Dzisiaj znajdź sposób, aby zabrać jedzenie, które przyniosła, i poddać je testom w szpitalu”.