Rozdział 1719
W przeszłości Zachary'emu nigdy nie przeszkadzało, gdy inni robili mu zdjęcie. Ale teraz było inaczej. Był żonaty, a co ważniejsze, obok niego stał nikt inny, jak syn Cecilii i Nathaniela.
Gdyby oboje znaleźli się w wiadomościach bez powodu, to on by to zrobił. Z tego powodu ochroniarze pozostawali czujni przez całą podróż, upewniając się, że nikt nie zrobi żadnych przypadkowych zdjęć.
Cecilia i Vivian jednak nie zwracały uwagi na te obawy. Po pewnym czasie błądzenia w końcu się zmęczyły. Widząc to, Zachary odprowadził je do domu.