Rozdział 299 Sztuka kontrolowania igieł
Wkrótce dotarli do bramy Szpitala Cesarskiego. W drodze do szpitala Zhenzhu i Manao na zmianę upokarzali Lin Mengyę.
„ Moją dobrą praktykę błędnie uznali za oznakę nieśmiałości”.
Obie dziewczyny nie zdawały sobie sprawy, że mają do czynienia z demonem o ludzkiej twarzy. Lin Mengya, spoglądając na nie, bezgłośnie zadrwił.