Rozdział 68 Zawroty głowy
Tylne drzwi białego samochodu były szeroko otwarte, co sugerowało, że ktoś siedzi za kierownicą.
Wokół pojazdu pięć osób zajętych było czynnością wykonywaną przez Phillipa.
Z daleka Kason nie mógł rozpoznać, co robią, ale gdy już ich rozpoznał, pewnym krokiem podszedł do nich w towarzystwie dwóch policjantów.