Rozdział 280 Już dość gniewu, OK?
Norah szybko wysiadła z samochodu przy wejściu do hotelu i poszła prosto do windy, która prowadziła na górę. Po wyjściu z windy nie mogła się powstrzymać, żeby nie podreptać w górę.
Gdy zobaczyła mężczyznę siedzącego na sofie i od niechcenia palącego papierosa, nagle głęboko westchnęła, czując wielką ulgę.
Już samo zobaczenie Seana podnieciło Norah, a cały jej stres jakby zniknął. „Cześć, kochanie. Wróciłam”.