Rozdział 164
Mówiąc to, oddała trzymane przez siebie dokumenty.
Po ich przejrzeniu Roseanne potwierdziła, że są to oryginały i niezwłocznie wymieniła je na własny zestaw kserokopii.
Dopiero po wymianie zdań Odette w końcu westchnęła z ulgą: „Przepraszam za opóźnienie. To mój pierwszy raz, kiedy zajmuję się sprzedażą nieruchomości i wciąż nie opanowałam procedur. Nie miałam zamiaru cię zatrzymywać…”