Rozdział 72 Ten asystent wygląda znajomo
Max usiadł i zaczął bez przerwy opowiadać o swoim nowym scenariuszu filmowym, próbując zachęcić czterech siedzących tam wybitnych prezydentów, by zainwestowali w niego.
Cheryl zalotnie usiadła obok niego, rzucając roztargnione spojrzenia na Lucasa...
Im dłużej patrzyła na tego przystojnego i szlachetnego mężczyznę, tym bardziej wzruszało ją serce, a im bardziej była wzruszona, tym większy żal czuła.