Rozdział 151 Przystojny facet, zatrzymam cię na rok za 50 milionów
Sue zobaczyła mężczyznę, który mówił, jej oczy zabłysły, a ton jej głosu natychmiast złagodniał: „Tony, jesteś tu!”
Widząc reakcję Sue, młodej dziewczyny zakochanej w sobie, Grace również się odwróciła, by spojrzeć...
Mężczyzna za nim był wysoki i szczupły, ubrany w doskonale skrojony zimny szary garnitur. Jego rysy były łagodne i przystojne, a para jego pięknych, długich oczu przypominała te wyrzeźbione przez mistrza sztuki, zawierające odległe światło.