Rozdział 144 Wujku, wczoraj byłeś bardzo zmęczony!
Chloe pociągnęła za róg ubrania mężczyzny i powiedziała cicho: „Lucas, Grace i ja już się znamy. Jest dokładnie taka, jak powiedziałeś, bardzo dobrą dziewczyną. Bardzo ją lubię”.
Lucas odwrócił wzrok od Grace, opuścił wzrok, by spojrzeć na Chloe i wyszeptał: „Idź się przebrać, poproszę Raymonda, żeby cię przyjął z powrotem, twoja rodzina o tobie myśli”.
Chloe wydawała się nieco niechętna, ale posłusznie skinęła głową: „Tak, dobrze, pójdę najpierw do domu”.