Rozdział 14 Moja oblubienica
Jednocześnie Aleksandra ignorowała wszelkie szepty i kontynuowała swoją pracę.
Tego dnia miała na sobie pasteloworóżowy garnitur, marynarkę i mini spódniczkę ołówkową z białym topem pod marynarką. Jej blond włosy były ułożone w głębokie, kręcone fale, a jej piękne stopy zdobiły cieliste, odkryte obcasy na paskach.
Jej strój sprawiał, że wyglądała jeszcze pewniej i bardziej profesjonalnie. Dzięki poprawie nastroju czuła, że mogłaby polecieć na księżyc. Słowa Liama wciąż odtwarzały się w jej umyśle.