Rozdział 160
„Więc nie odważysz się? Wygląda na to, że potrafisz tylko się przechwalać!”
Naprawdę nie odważyłam się. Poddałam się. Nie chciałam go już dotykać!
„Hehe, chroniłeś swoją czystość dla swojej przyszłej żony. Powinienem pozwolić jej być pierwszą osobą, która dotknie twoich mięśni brzucha. Nie dotknę ich”. Uśmiechnąłem się sucho, wymyślając wymówki dla siebie.