Rozdział 193 Niska samoocena
Lawrence mieszkał w Rose Mansion od kilku dni, ale nie mógł się doczekać, żeby wyjechać.
„Nie jestem przyzwyczajony do mieszkania w dużych domach, prowadzenia wystawnego życia ani do tego, żeby ktoś mi usługiwał. Wolę żyć sam w spokoju. Proszę, pozwól mi odejść, Emily” – powiedział do wnuczki, a w jego głosie słychać było ton łagodnej perswazji.
Przy stole jadalnym Steve i Lindsey słuchali, jak Lawrence raz jeszcze wyrażał chęć odejścia. Pozostali w milczeniu, zwracając wzrok ku Emily, czekając na jej odpowiedź.