Rozdział 721 Ostrze Furii
„Dzisiejsza scena została rzeczywiście zaaranżowana przeze mnie, ale nie do końca z egoistycznych pobudek” – wyjaśniła Sophia, jej głos był spokojny, mimo zmartwienia rysującego się na jej twarzy. „Wiem, że wybrałbyś mnie zamiast swojej rodziny bez wahania. Jednak czas i otoczenie były złe. Gdybyś interweniował, zostałbyś uznany za bezdusznego i przyciągnął uwagę Rady Starszych”.
Najbardziej rozsądne było z jej strony zajęcie się tą sprawą.
Spojrzenie Alexandra, ciemne i przenikliwe, skupiło się na niej. „Myślisz, że mnie to obchodzi?” zapytał niskim głosem.