Rozdział 51
Pan Moses z szacunkiem powiedział: „Panie Larson, nie wiedziałem, że pan tu jest. Proszę mi wybaczyć, jeśli pana przed chwilą uraziłem!”
„ Nie obraziłeś mnie, ale jest tu za głośno. To psuje mi humor!”
W tym momencie ktoś podszedł i opowiedział panu Mosesowi, co się właśnie wydarzyło, a jego twarz stała się zimna. Jego wzrok przesunął się po scenie i w końcu spoczął na kelnerze, który był już tak przestraszony, że był na granicy zsikania się w spodnie. Drżał, próbując wyjaśnić: „Panie, ja… ja nie wiedziałem…”