Rozdział 37
Wszyscy natychmiast zamilkli. To prawda; Matthew nie miał prawa tego zrobić. W tym momencie Sasha powiedziała głośno: „Słowa Matthew są moimi słowami. Wypłacę im dziś wieczorem dziesięć milionów, aby ich nagrodzić. Ponadto od teraz pensje wszystkich wzrosną o 30%. A jeśli chodzi o naukowców, ich pensje zostaną podwojone!”
„ Sasha!” Helen była zaniepokojona. Czy Sasha zaprzecza moim słowom?
„ Mamo!” wyszeptała Sasha, „Pracownicy, którzy decydują się zostać w firmie, są moim największym wsparciem. Jeśli nie nagrodzimy ich po osiągnięciu tak dużego zysku, czy nie poczują się niedocenieni? Musimy również pozwolić tym, którzy odeszli z firmy, zobaczyć, jak wielkim błędem było dla nich opuszczenie nas na samym początku!”