Rozdział 71 Jestem asystentem pana Sullivana
Schowałem się za starą budką telefoniczną po drugiej stronie ulicy i zobaczyłem Dereka wychodzącego z parkingu i wchodzącego do Dere International. Pracownicy, którzy akurat przechodzili obok, witali go z szacunkiem.
Zastanawiałem się, czy jest kierownikiem pewnego działu tutaj, w Dere International.
Myślałem, że nie wyjdzie przed południem, ale wyszedł około dziesiątej rano, trzymając marynarkę w ręku.