Rozdział 60 Stare zdjęcia
Czwartego dnia na wsi Derek powiedział, że znów chciałby zabrać mnie na ryby.
Gdy weszliśmy na podwórko, zobaczyłem jego dziadka siedzącego na krześle z trzciny i słuchającego radia.
Z jakiegoś powodu poczułem się bardzo winny. Przyjechaliśmy tutaj, aby towarzyszyć staruszkowi, ale wszystko, co robiliśmy, to bawienie się i całkowicie go ignorowaliśmy.