Rozdział 41 Przyziemne rozmowy
Niedługo po wyjściu Dereka odebrałem telefon od Louise.
Sprawdziłem godzinę i okazało się, że jest już po dziesiątej.
„Eve, gdzie jesteście ty i Derek?” Louise zapytała bez ogródek. „Nie widziałam żadnego z was odkąd wstałam dziś rano”.