Rozdział 165
„Więc kiedy mnie nie było, naśmiewałeś się z mojej miłości tutaj?” – zimny głos Iana wyrwał Emmę z zamyślenia. Spojrzała na niego w lustrze z przerażeniem.
Dostrzegła w jego oczach rozczarowanie, a także coś, o czym nie chciała myśleć: nienawiść.
Natychmiast odwróciła się w jego stronę.