Rozdział 43
Punkt widzenia Emmy
Minęły dwa dni odkąd jedliśmy kolację ze Stephenem i jego ojcem. Naprawdę lubiłem wujka Gammę. Był miłym i delikatnym człowiekiem. W szczególności był miły i troskliwy wobec mojej matki. Po raz pierwszy byłem świadkiem, jak moja matka wydawała się być zadowolona z innej osoby. Bardzo się z tego cieszyłem.
Wstałam dziś trochę później niż zwykle. Wczoraj wieczorem moja mama poszła na zakupy z Luną Caroliną. Więc kiedy wróciła do domu, pokazała mi wszystkie sukienki, w tym tę, którą powiedziała, że założy na swój ślub. Potem przez jakiś czas rozmawiałyśmy. Nie potrafiłam śledzić czasu i skończyło się na tym, że rano zasnęłam.