Rozdział 135
Emma przełknęła ślinę, gdy go usłyszała. Mocno się zarumieniła. Wzięła głęboki oddech i otworzyła oczy. Podniosła rękę, by dotknąć jego ramienia i lekko go odepchnęła.
lan był oszołomiony. Myślał, że zrobił coś, co jej się nie spodobało.
„Co się stało?” zapytał, obejmując jej policzek.