Rozdział 121
Ręce Lana zamarły wokół policzków Emmy, gdy ją usłyszał. Był trochę w niedowierzaniu.
„Co powiedziałeś?”
Emma odsunęła jego dłonie od swoich policzków i odpowiedziała: „Dobrze słyszałeś. Nie muszę tego powtarzać”.
Ręce Lana zamarły wokół policzków Emmy, gdy ją usłyszał. Był trochę w niedowierzaniu.
„Co powiedziałeś?”
Emma odsunęła jego dłonie od swoich policzków i odpowiedziała: „Dobrze słyszałeś. Nie muszę tego powtarzać”.