Rozdział 36
Zbiegiem okoliczności, kiedy Josiah i Yulissa przybyli, Winnie schodziła po schodach.
Winnie nigdy nie lubiła Yulissy. Nawet jeśli rzekomo mam upośledzenie umysłowe, a Xavier naprawdę ją kocha, powinna przynajmniej poczekać, aż się z nim rozwiedzę. Wtedy stary pan Fairchild przyniósł nasze dowody osobiste, żeby zarejestrować nasz ślub. Dlatego nadal jest to prawnie wiążące małżeństwo.
Winnie odwróciła się w chwili, gdy ich zobaczyła. Nie chciała ich witać.