Rozdział 48
„Czemu ona się nie budzi?” Słyszę głos Kiery, a następnie puka mnie w policzek. Jakież to irytujące.
„Daj jej trochę czasu... jest zmęczona i ranna” odpowiedział Jaxon.
Czasami zastanawiałem się, jak dojrzały potrafi być Jaxon. Jak dorośle czasami się zachowuje. Nie wiem, czy to dlatego, że ma Alvina za ojca, bo zachowują się jak bliźniaki. Czy też dlatego, że ma się matkę taką jak Morgan, która zmusza do szybkiego dojrzewania.