Rozdział 114 Księga 3 trzynaście
Emily siedziała w swoim samochodzie w garażu, minęły już trzy dni odkąd zaczęła brać leki na grypę, ale nie było poprawy. Czuje się zmęczona po krótkiej pracy i dużo śpi, tak jak czasami budzi się w środku nocy z powodu ochoty na konkretne jedzenie. Ma przeczucie, co może się z nią dziać, ale nie chce się do tego przyznać. To nie tak, że nie chce być w ciąży, ale boi się, że to może nie być ciąża jej męża. Wyrzuciła tę myśl z głowy i zeszła z samochodu.
Wyszła z garażu akurat na czas, by zobaczyć białą limuzynę Eleny wjeżdżającą na posesję; zmarszczyła brwi, zastanawiając się, dlaczego tam jest. Przypomniała sobie, że Chris wciąż był z nią, więc uśmiechnęła się i czekała, aż limuzyna zaparkuje przed nią.
Elena wysiadła z samochodu razem z Hannah, która niosła Chrisa. "Cześć, kochanie".