Rozdział 111 Księga 3 dziesięć
Janet zmarszczyła brwi. „Dzisiaj mija tydzień?” Ona najwyraźniej nie rozumiała, podobnie jak pozostali.
Michael skinął głową. „Tak, dzisiaj mija tydzień” – nalegał.
Janet chciała przemówić, gdy Emily odchrząknęła i pociągnęła męża za ramię, spojrzał na nią, a ona uśmiechnęła się kokieteryjnie i szepnęła mu do ucha: „Chcesz dalej się kłócić czy pójdziesz ze mną na górę?”, chociaż serce biło jej głośno w piersi, nadal starała się wyglądać uwodzicielsko.