Rozdział 211 Dziwne uczucie
Obudziłam się następnego dnia, a Atlasa nigdzie nie było. Emily już poszła do żłobka, zostawiając mnie samą z Sophią.
Moja twarz miała wiele zadrapań i zastanawiałem się, czy głębsze rany pozostawią trwałe blizny. Nadal bolały.
Sophia powiedziała: „Ryan przyszedł cię zobaczyć. Powiedział mi, żebym tu została i odradził mi pójście do firmy. Chlo...”