Rozdział 178 Decydujący posiłek
Pomyślałam, że ktoś taki jak Laura Melanie nie zrozumie głębszych warstw sytuacji. To byłoby bezcelowe, nawet gdybym ją zapytała.
„Dobrze, nieważne, kto mi powiedział, pani Lauro Melanie. To nie jest coś, co i tak byś wiedziała. Jeśli chcesz coś zachować w tajemnicy, nie powinnaś nikomu o tym mówić. Wyjdź i powiedz bratu, że doceniam jego wysiłki. Powinien skupić się na lepszym zabezpieczaniu swoich sojuszy”.
Nie chciałem tracić więcej czasu i odwróciłem się, żeby odejść. Po tak bardzo potrzebnym śnie, mój umysł poczuł się ostrzejszy.