Rozdział 414
Elise wzięła głęboki oddech i odpowiedziała niecierpliwie: „Ach, to mi przypomina. Chyba go uratowałam, prawda? Nie przypominam sobie, żebyś zrobiła coś pomocnego. Nie masz prawa mówić mi, co mam robić, Faye”.
„ To jest po prostu niesprawiedliwe, Elise. To ja utrzymywałam rodzinę w całości, zanim wróciłaś”. Faye usprawiedliwiała swoje działania. „Poza tym to ja opiekowałam się tatą przez ostatnie kilka dni. Nie możesz powiedzieć, że nic nie zrobiłam, tylko dlatego, że go obudziłaś”.
„ Zamknijcie się, oboje!” Austin przerwał im ze złością. „Pozostałbym w tej śpiączce, gdybym wiedział, jaki hałas mnie obudzi!” Po czym wyszedł.