Rozdział 75
Elise zmarszczyła brwi z irytacją, myśląc: Już wcześniej ostrzegałam go przed działaniem likieru owocowego, ale on nadal nie mógł się powstrzymać. Niezależnie od tego, nie mogę go teraz zostawić samego, kiedy jest w takim stanie.
Mimo to wzdrygnęła się, gdy przypomniała sobie, co wydarzyło się ostatnim razem.
Wróciwszy do hotelu, udała się prosto do personelu hotelowego i wręczyła im plik banknotów, prosząc: „Proszę odesłać go do pokoju”.