Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 251
  2. Rozdział 252
  3. Rozdział 253
  4. Rozdział 254
  5. Rozdział 255
  6. Rozdział 256
  7. Rozdział 257
  8. Rozdział 258
  9. Rozdział 259
  10. Rozdział 260
  11. Rozdział 261
  12. Rozdział 262
  13. Rozdział 263
  14. Rozdział 264
  15. Rozdział 265
  16. Rozdział 266
  17. Rozdział 267
  18. Rozdział 268
  19. Rozdział 269
  20. Rozdział 270
  21. Rozdział 271
  22. Rozdział 272
  23. Rozdział 273
  24. Rozdział 274
  25. Rozdział 275
  26. Rozdział 276
  27. Rozdział 277
  28. Rozdział 278
  29. Rozdział 279
  30. Rozdział 280
  31. Rozdział 281
  32. Rozdział 282
  33. Rozdział 283
  34. Rozdział 284
  35. Rozdział 285
  36. Rozdział 286
  37. Rozdział 287
  38. Rozdział 288
  39. Rozdział 289
  40. Rozdział 290
  41. Rozdział 291
  42. Rozdział 292
  43. Rozdział 293
  44. Rozdział 294
  45. Rozdział 295
  46. Rozdział 296
  47. Rozdział 297
  48. Rozdział 298
  49. Rozdział 299
  50. Rozdział 300

Rozdział 139

Alexander spojrzał na Robin i powiedział poważnie: „Nie rozmawialibyśmy o tym, gdybym tego nie robił. Chcę się nią opiekować. Tak długo, jak będę mógł”. Każde słowo, które wyszło z jego ust, wyraźnie dotarło do uszu Robin. Robin się uśmiechnął. „Więc podoba ci się nasza Ellie, co?” Zanim Alexander zdążył odpowiedzieć, dodał: „Najlepiej to przemyśl. Chociaż nasza Ellie nie ma najbardziej odpychającej twarzy, to nie jest też pięknością.

Wszystkie prowokacje w świecie zewnętrznym, czy jesteś pewien, że Ellie jest kobietą, której pragniesz?” Słysząc to, Alexander zaczął się zastanawiać. Wygląd Elise nigdy nie wyróżniał się z tłumu, a jej twarz nie była tym, co go w pierwszej kolejności pociągało. Niemniej jednak, z jakiegoś powodu, był nią oczarowany. Nie potrafił nawet prześledzić, kiedy to zaczął zwracać na nią uwagę. „Bądź pewien, panie Robin, odpowiedzialnie obiecuję, że lubię Elise za to, jaka jest, a nie za jej wygląd ani pochodzenie rodzinne.

Naprawdę ją uwielbiam za to, jaka jest.” Robin był zadowolony z jego odpowiedzi. Niezależnie od tego, dotyczyła ona przyszłości jego wnuczki, więc nie było z czego żartować. Dlatego nie składał żadnych obietnic. W końcu ich przeznaczenie należało do nich, więc to od nich powinno zależeć jego wypełnienie. „Zrozumiano. Teraz wszystko zależy od ciebie, czy będziesz w stanie ją zatrzymać. Tak czy inaczej, jej babcia i ja nie będziemy wpływać na jej decyzje”. Po czym Alexander przyznał, że Robin wyraził swoje stanowisko w tej sprawie.

تم النسخ بنجاح!