Rozdział 251
Oczy Madeline były pełne wyższości, gdy usłyszała odpowiedź Elise. To prawdziwa wiejska dziewczyna — śliniąca się nad wszystkim, co jest poza jej zasięgiem! Oczywiście, że chętnie by przyszła, po tym, jak usłyszała, że może mieć okazję spotkać się z miliarderem numer jeden na świecie. Jak bezwstydnie! Potem parsknęła śmiechem. „Jasne. Weź udział w bankiecie z Alexem”.
Kiedy Madeline w końcu odeszła, Alexander zwrócił się do Elise. „Myślałem, że nie jesteś zainteresowana. Co się dzieje?”
Odpowiedziała: „Jak powiedziała, mój ojciec chrzestny również będzie obecny na bankiecie! Minęło sporo czasu, odkąd go ostatnio widziałam, więc uznałam, że czas, abym spotkała się z nim ponownie”.