Rozdział 22
„Tato”. Wpadłem do jego biura i opadłem na krzesło.
On tylko oderwał wzrok od rozmowy telefonicznej i podniósł palec. „Tak, Steven. Wróci w przyszłym miesiącu. Ale jeśli chce się tu na stałe przeprowadzić, nie możesz odrzucić prośby”. Zatrzymał się i spojrzał mi w oczy. „Rozumiem, że myślisz, że może być partnerką twojego syna, ale jeśli nią nie jest, nie możesz jej ponownie zablokować”. Skinął głową. „Cieszę się, że udało nam się dojść do porozumienia. Dziękuję Steven. Zobaczymy się na szczycie Alpha”. Odłożył słuchawkę i uśmiechnął się do mnie. „Wejdź, Emily. Co mogę dla ciebie zrobić?”
Uśmiechnęłam się i pokręciłam głową. „Tato. O co chodziło?”