Rozdział 18
„Wyglądam dokładnie jak ona...”
„Cóż, masz nos po matce”. Mój tata się zaśmiał. „Nie chciałem cię straszyć”. Spojrzał na zdjęcie, a potem na mnie. „Stąd pochodzimy, Emily”. Stuknął w zdjęcie. „Nasza moc pochodzi od niej. To jej zawdzięczamy wszystko, co możemy zrobić, aby chronić naszą watahę”.
„Używasz swojej mocy, żeby chronić swoje stado?” Spojrzałam mu w oczy.