Rozdział 864
Mimo że twierdził, że ją rozpieszczał, to jednak nie raz był wobec niej oziębły.
Tak naprawdę, trzymał dla niej swoją najzimniejszą stronę.
Kiedy był szczęśliwy, pocieszał ją jak dziecko, ale kiedy nie był, odrzucał ją, jakby była niczym.