Rozdział 781
Rzęsy Sophii zadrżały. Wiedziała, że w tej chwili nie jest w stanie mówić więcej o odejściu.
Przecież ją uratował, a ona byłaby bardzo niewdzięczna, gdyby teraz się z nim skonfrontowała.
Mogła więc tylko skinąć głową, oprzeć się o niego i powiedzieć ochrypłym głosem: „Wiem”.