Rozdział 61
Kobieta wykrzykiwała przekleństwa, gdy samochód oddalał się w oddali. Sophia odwróciła wzrok. Miała zamiar odejść, gdy usłyszała, jak kobieta krzyczy na nią.
„Hej! Jak masz na imię?”
Sophia zatrzymała się. Odwróciła się i spojrzała na kobietę, ale nic nie powiedziała.