Rozdział 473
Do tej pory jedyną rzeczą, o której myślała Sophia, było zrobienie wszystkiego, co w jej mocy, aby zapewnić Danielowi lepszą przyszłość. Nie miała czasu, aby przetworzyć, jak jego nieobecność wpłynie na jej samopoczucie.
Ale teraz rzeczywistość sytuacji w końcu dała o sobie znać. Od czasu śmierci rodziców, nigdy nie byli rozdzieleni.
„Wiesz...” Daniel mruknął ponuro. „Mogę po prostu studiować tutaj... Nie muszę naprawdę wyjeżdżać za granicę”.