Rozdział 351
„Jestem już całkiem niezależny…” powiedział Daniel cichym głosem.
Gdy Sophia mówiła o tej sprawie, nagle zatrzymała się i spojrzała na niego. „Jest też kwestia twoich studiów za granicą. Znajdę czas, żeby pojechać do twojej szkoły pojutrze, żeby lepiej to zrozumieć. Jeśli to naprawdę dobre dla twojej przyszłości, mam nadzieję, że wykorzystasz tę okazję”.
„Nie! To nie podlega negocjacjom”.