Rozdział 302
Amelia wiedziała, że Sophia uważała Maxa za uprzedzonego do niej i dlatego nie chciała się z nim spotykać.
„Dlaczego nie zjemy razem kolacji?” zasugerowała. „Max jest dziś zajęty czymś w szpitalu i wróci bardzo późno. I tak nie mam planów”.
Sophia chwilę się zastanowiła, zanim zgodziła się na sugestię Amelii.