Rozdział 28
Atmosfera przy stole w jadalni stała się łagodniejsza.
Oliver spoglądał na nich z łagodnym zainteresowaniem. Wydał z siebie cichy chichot podszyty sarkazmem, ale nie pozwolił, by ktokolwiek przyłapał go na gorącym uczynku.
Liam nie odpowiedział. Wyciągnął tylko rękę, żeby nalać Emmie miskę zupy.