Rozdział 257
Ale w chwili, gdy ona wstała, on również wstał i instynktownie złapał ją za nadgarstek. „Ella!”
Jakby poparzona gorącą wodą, Sophia siłą odtrąciła jej dłoń. „Jesteśmy w szkole, panie Hall! Proszę się opanować”.
Potem odeszła.
Ale w chwili, gdy ona wstała, on również wstał i instynktownie złapał ją za nadgarstek. „Ella!”
Jakby poparzona gorącą wodą, Sophia siłą odtrąciła jej dłoń. „Jesteśmy w szkole, panie Hall! Proszę się opanować”.
Potem odeszła.