Rozdział 242
Czasami Liamowi udawało się przekazać swoje myśli nie wypowiadając ani jednego słowa.
Sophia zatrzymała się i położyła dłoń na grzbiecie jego dłoni. Liam zesztywniał. Nie sądził, że ona podejmie inicjatywę.
Po długiej pauzie Sophia wyjaśniła: „Nie byłam w domu od jakiegoś czasu. Poza tym ośrodek szkoleniowy będzie zamknięty w przyszłym miesiącu. Daniel jest tego świadomy... Jeśli będę dalej przebywać na zewnątrz, obawiam się, że wzbudzi to jego podejrzenia”.